Inne spojrzenie na pejzaże zimowe...
Tak wygląda morze podczas lekkiej śnieżycy ;) A właściwie tuż przed...
Tu widok w kierunku Sopotu...
A tutaj, niemal poklatkowo, fale rozbijające się o kry brzegowe (brzeg jest lekko zamarznięty). Niestety nie udało się wycyrklować pomiędzy płatkami śniegu... Ale dzięki temu widać jak padało;)
Można jednak dostrzec w oddali amatorów spacerów nadmorskich- niektórym to nawet śnieżyca niestraszna ;)
Mały spacerek po lesie...
Idealnie ołowiany kolor nieba wprowadza w klimat niemal jak z Królowej Śniegu... I to nie ten, który zauroczył Kaja...
Ale ja takie morze też lubię- ma swój mroczny urok... Las także... Trochę jak z Braci Grimm...
A pieśń z tytułu posta była naszym hymnem szkolnym w podstawówce...