~~~
Witam!
Na blogach od dłuższego już czasu panuje klimat świąteczny, przygotowania idą pełną parą...
A u mnie... cóż,
przygotowania są i owszem, ale połączone z remontem i masą innych obowiązków, które nałożyły się na okres świąteczny, więc ich skala jest całkowicie inna :)
To znaczy jest bardzo duża, ale energia jest pochłonięta przez inne aspekty niż świąteczne ozdoby :)
Żeby jednak nie było, że nic nie robię ozdobno- świątecznego to pokazuję dzisiejszą bombkę- karczocha :)
I składam już teraz wszystkim zaglądającym tutaj
najlepsze życzenia z okazji Świąt
Mnóstwo radości, szczęścia i chwil spokoju i wytchnienia od zgiełku codziennych obowiązków
~~~
Wracając do posta o konfiturze dyniowej...
Lacrima- to taki przepis- nieprzepis...
Wszystko na oko :)
Na około 1 kg dyni dodawałam 1 cukier żelujący, ciut cukru waniliowego i cynamon- do smaku i zapachu... :)
Dynia uprzednio pokrojona na malutkie cząstki i rozgotowana w odrobinie wody.
I to wszystko- a potem do słoików... :)
Smacznego :)
~~~
Jest mi bardzo miło, że domek cieszy się takim powodzeniem :)
Przypominam, że zapisy trwają do 30.12 :)
Pozdrawiam ciepło i świątecznie
Kerlaja
3 komentarze:
Zdrowych spokojnych , pełnych magicznych chwil Świąt!!!
Radosnych, pełnych ciepła rodzinnego świąt życzę :)
Pozdrawiam cieplutko w ten magiczny świąteczny czas i życzę spokojnego dalszego świętowania:-)
Prześlij komentarz