Dostałam wczoraj przesyłkę- nadawcą jej jest Margarete, u której wygrałam ostatnio candy ;)
A w przesyłce były: śliczna kartka świąteczna z bardzo miłymi życzeniami:
i malutka paczuszka, a w niej wygrane kolczyki- mroźne sopelki:
i jeszcze jedne kolczyki- niespodzianka- chmurki na popołudniowym zimowym niebie ;)
Kolczyki i kartka są śliczne- bardzo dziękuję Gosiu.
Zdjęcia nie oddają ich uroku- fotografowałam je przy sztucznym świetle i nieźle się nakombinowałam, bo warunki do robienia zdjęć raczej nie były sprzyjające. Ale musiałam się pochwalić moimi nowymi nabytkami ;)
I przy okazji- ciasteczka żurawinowe, których przepis podawała niedawno Penelopa, okazały się być pyszne ;) Podbiły podniebienia wszystkich smakujących. A tu ich mała fotka...
To taka malutka porcja rarytasów świątecznych. Czas przygotowywać dalsze...